WYGRANA KARPATEK W TORUNIU. PORAŻKA SIATKARZY Z LIDEREM. 21 października 2019

Nasze siatkarki podtrzymały zwycięską passę, Po wygranej u siebie w środowym meczu z druzyna z Gliwic pokonały w sobotni wieczór  w Toruniu miejscowe budowlane. Było to ważne spotkanie dla drużyn. Zwycięstwo pozwalało na umiejscowienie się w środku ligowej tabeli. Karpatki podołały zadaniu  wywiozły z Torunia 3 punkty. Nasze siatkarki rozpoczęły spotkanie skoncentrowane i powoli zdobywały w setach przewagę, która pozwalała kontrolować przebieg w I i II secie. Choć Torunianki ambitnie stawiały czoła naszym zawodniczkom, nie dały rady osuiągnąć zwycięstwa w tych setach. Karpatki punktowały blokiem i atakiem a duża liczba błędów własnych gospodyń ułatwiała im kontrolę gry. Pierwsze dwa sety zakończyły się identycznym wynikiem 25:22 dla naszego zespołu. III set rozpoczął się zdecydowanym prowadzenie Karpatek. Wynik 13:5 a potem 21:13 zmniejszył czujność Krośnianek i pozwolił na doprowadzenie do emocjonującej końcówki seta. Ambitnie grające zawodniczki Budowlanych zmniejszyły różnicę punktową najpierw do stanu 22:19, a potem doprowadziły do remisu. Jednak w grze na przewagi lepsze okazały się siatkarki Karpat zwyciężając w III secie 26:24 i w całym spotkaniu 3:0. Trzy punkty przyjechały do Krosna co pozwoliło Karpatkom awansować w tabeli na 7 pozycję. W naszym zespole najlepiej punktowały atakujaca Manulea Jakóbiak zdobywając 17 punktów. Poniżej skład w jakim zagrały Krośnianki (w nawiasach liczba zdobytych punktów na podstawie portalu siatka.org)
Laskowska (8), Pelczarska (2), Filipek (5), Kozyra (10), Jakubiak (17), Rola (14), Szmigielska (libero) oraz Wisz, Szczygielska (2) i Witkoś.

Teraz nasz zespół udaje się na kolejny wyjazd do Szczyrku. Przeciwnik to niebliczalna drużyna uczennic ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. To trudny teren dla każdego zespołu ale my wierzymy w nasze dziewczyny i liczymy na kolejne punkty w ligowych zmaganiach.

Mniej udane było niedzielne popołudnie dla drugoligowej drużyny naszych siatkarzy. Po porażce w Jaśle nasz zespół na pewno chciał się zrehabilitować i zdobyć kolejne punkty. Przeciwnik ze Swidnika okazał się jednak za silny dla naszego zespołu. Choć pierwszy set spotkania to dobra gra Karpat i pewne zwycięstwo do 20, to jednak kolejne trzy sety nalezały do zawodników lidera grupy VI. Zawodnicy Avii nie pozwolili na wiele naszej drużynie. Po wzmocnieniu zagrywki pojawiły się błedy w przyjęciu. Nie pozwoliło to na wyprowadzanie kończących ataków. Bardziej doświadczona drużyna ze Świdnika kontrolowała przebieg pozostałych setów i pewnie wygrała 3:1(20:25, 25:20, 25:18, 25:13). Za tydzień nasi siatkarze zagrają ligowe spotkanie na wyjeździe z drużyną Neobus-u RAF-MAR Sołek Cars Niebylec