Sponsorem strony internetowej jest:

Sponsorzy

   SPONSOR TYTULARNY

  


   SPONSORZY GŁÓWNI

   

       

    

 

     

  

Sponsorzy wspierający

  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


   Partnerzy Programu

        Tie Break

      

         

 


    

EMOCJE I SPORTOWA ZŁOŚĆ. SIATKARKI PRZEPRASZAJĄ KROŚNIENSKICH KIBICÓW 15 października 2018

To był kolejny nieudany weekend dla krośnieńskich zespołów. Ani zespołowi męskiemu , ani pierwszoligowemu zespołowi kobiecemu nie udało sie zdobyć ligowych punktów. W sobote drugoligowy zespoł Karpat walczył w Lublinie z zespołem Politechniki i niestety został pokonany w trzech setach. Wynik 3:0 (25:17, 25:12, 25:19) dla Lublinian pokazuje, że Krośnianie nie dali rady przeciwstawić się faworytowi rozgrywek w gruie VI. Teraz nasi siatkarze wracają do swojej hali gdzie mamy nadzieję będą w stanie powalczyć z kolejnymi rywalami i zdobywać ważne punkty, aby spokojnie znaleźć się w czołowej czwórce tabeli.

Po sobotniej porażce mężczyzn kibice krośnieńskiej siatkówki liczyli na swoje pierwszoligowe Karpatki. Optymizmem napawał wynik środowego spotkania w Tarnowie gdzie drużyna zawalczyła i zdobyła pierwszy ligowy punkt w rozpoczętym sezonie. Przeciwnikiem Karpatek była zawsze groźna i niewygodna dla naszego zespołu drużyna ze Świecia, ale tym razem liczono na zdobycz punktową. Jednak rzeczywistość boiskowa pokazała swoją okrutność w stosunku do Krośnianek. Wszystko zaczęło się całkiem dobrze do wyniku 10 do 5 dla naszego zespołu. Potem zamiast konsekwentnie grać spokojnie to co do tej pory pojawiły się niedokładne dogrania, kombinacje na siatce oraz błędy własne - i przeciwniczki wykorzystując błędy naszego zespołu wygrał seta do 20. Drugi set przebiegał pod kontrolą zespołu Karpat, które wygrały go do 22. Demony wróciły w secie trzecim. Błędy własne, niedokładności na siatce oraz w obronie i piłki wpadały w boisko po stronie Karpatek. Gdy w końcówce wydawało się, że ten set można jeszcze odwrócić prosty błąd i set wygrały zawodniczki ze Świecia. W czwartym secie nasza drużyna była zdecydowanie słabsza. Dziewczyny spuściły głowy, a nerwowość w każdym zagraniu nie pomagała zespołowi. Brak wiary w możliwość odwrócenia wyniki, nasze proste błędy i brak radości z gry pozwoliły zawodniczkom Jokera na szybkie wygranie seta i zakończenie meczu. Odpowiedzialność za wynik sparaliżowała Krośnianki. Trzy punkty pojechały do Świecia, a wśród Karpatek pojawiły się niepotrzebne emocje i złość sportowca, któremu nie udało się zrealizować tego co powinno się zrealizować.

Podłamane porażką w meczu, który był do wygrania, krośnieński zespół nie podziękowała swoim kibicom za doping i wsparcie. Dziewczyny tym razem nie podeszły do swoich kibiców. Gdy pomeczowe emocje opadły przyszło opamiętanie i zdziwnie tym co się stało. Poprzez portal  zawodniczki bardzo przepraszaja swoich kibiców za brak podziękowania, które jest tradycją w naszym mieście. Przepraszaja i tylko emocje, podłamanie  oraz sportowa złość, a nie inne okoliczności , spowodowały takie zachowanie. Zapewniają, że w kolejnych spotkaniachdadza z siebie wszystko i będą ambitnie walczyć o każdą piłkę z każdym przeciwnikiem. Mają także nadzieję, że kibice krośnieńscy będą ich wspierać w kolejnych meczach rozgrywanych w Krośnie.

Teraz  przed Karpatkami dwa mecze wyjazdowe - z AZS-em Politechnika Śląska i SMS-em Szczyrk. Na perwno o punkty nie będzie o nie łatwo, ale nie jest to niemożliwe. Trzeba wierzyć w siebie walczyć i cieszyć się na boisku. Wspierać się wzajemnie i wtedy wszystko jest możliwe.

Sponsorzy