LIGOWA KOLEJKA NA REMIS 06 grudnia 2021
Na remis zagrały nasze drużyny w ostatni weekend ligowych zmagań. Drugoligowi siatkarze Karpat wybrali się w sobotę na trudny teren do Krakowa. Hutnik to drużyna, która potrafi postawić się najlepszym. Jednak krośnianie nie zawiedli, rozegrali dobre spotkanie i wywieźli w sobotnie popołudnie komplet 3 punktów do ligowej tabeli. Wynik 3:1 (25:20, 41:39, 21:25, 25:22) świadczy jak zacięte i wyrównane było to spotkanie. Zwłaszcza drugi set grany na przewagi rzadko pokazuje, że nikt nie odpuszczał a uzyskany wynik rozdanie rzadko zdarza się na sitkarskich boiskach. Duże brawa dla naszych chłopaków za postawę i waleczność. Krośnianie przed ostatnią kolejką I rundy tegorocznych rozzgrywek 5 miejsce w tabeli i za trydzień udająsię na kolejny wyjazd do Rybnika. Miejscowy TS Volley zajmuje ostatnią pozycję w tabeli i to nasz zespół będzie w tym spotkaniu faworytem. Jednak należy pamiętać, że nie można lekceważyć żadnego przeciwnika bo siatkówka zna rózne nispodzianki.
W niedzielę krośnieńskie Karpatki po dwóch kolejno wygranych spotkaniach zmierzyły się we własnej hali w derbowym pojedynku z jednym z głównych faworytów tegorocznego sezonu w I lidze kobiet, drużyną ITA TOOLS Stali Mielec. Mecz 3:1 (25:14, 25:21, 22:25, 25:21). Wygrały siatkarki z Mielca i niespodzianki nie było. Karpatki rozpoczęły spotkanie bardzo spięte. Nie wychodziło nic. Brakowało przyjęcia, nie można było wyprowadzić kończących ataków, a do tego popełniły 8 błedów w polu zagrywki. Drugi set rozpoczął się podobnie. Mielczanki uzyskały 6 punktową przewagę i choć ambitnie grające krośnianki poprawiły grę to dośiadczone rywali kierowane przez Katarzynę brydę i Sandrę Szczygioł nie pozwoliły na jego wygranie. Inaczej wyglądała trzecia paria meczu. Zmiany w składzie Karpatek doprowadziły do tego, że to nasz zespół kontrolował jego przebieg, uzyskał kilka punktów przewagi i choć pod koniec seta mielczanki próbowały gonić to Karpatki wyszły z niego zwycięsko. Nasz zespół w czwartym secie rozpoczął dobrze. Gra toczyła się punkt za punkt. W jego końcowej części jednka doświadczony zespól Stali osdskoczył na 4 punkty i prowadził 21:17. Od tego wyniku krośnianki jeszce raz poderwały się i zmniejszyły stratę do 2 punktów. Przy stanie 22:20 drugi arbiter spotkanie popełnił wyraźny bład na niekorzyść gospodyń i mimo protestów zawodniczek, trenera, gwizdów kibiców nie potrafił się do niego przyznać. Decyzja ta podcięła skrzydła naszemu zespołowi, który zniesmaczony postawą II arbtra popełniłbłedy, które dały zwycięstwo przyjezdnym. Mielczanki wygrały zasłużenie, były zespołem bardziej doświadczonym i obytym w lidze. Może darowany im punkt w końcówce IV seta nie wpłynął na końcowy wynik, ale sytuacja taka nie powinna się przydzrzać podczas spotkań.
Należy podziękować naszemu zespołowi za dobrą postawę i postawienie się silnemu zespołowi z Mielca. Za tydzień Karpatki zagrają kolejne derbowe spotkanie nawyjeździe w Jarosławiu, skąd liczymy na otrzymanie dobrych wieści.