MĘŻCZYŹNI AWANSOWALI. TRUDNA SYTUACJA KARPATEK 13 marca 2017
W sobotnie popołudnie nasza drużyna męska rozegrała rewanżowy mecz w ramach I fazy play off drugoligowych rozgrywek w grupie VI. Nikt niespodziewał się tak trudnego meczu. Po pierwszym przegranym tydzień temu meczu w Świdniku rewanż wydawał się prostszym zadaniem patrząc na układ tabeli po fazie zasadniczej. Nic z tych rzeczy. Drużyna ze Świdnika "postawiła" się naszemu liderowi i po pięciu setach stan dwumeczu był remisowy. 3:2 dla Świdnika w Świdniku i 3:2 dla Krośna w Krośnie. O awansie do II rundy play off-ów zadecydował "złoty set". Po zaciętym secie wygrała go nasza drużyna w stosunku 15:13, awansując dalej. Kto będzie kolejnym przeciwnikiem Karpat dowiemy się za tydzień gdy swój rewanż rozegrają drużyny Błękitnych Ropczyce i Dunajca Nowy Sącz.
W bardzo trudnej sytuacji postawiły się nasze pierwszoligowe Karpatki. Po zaciętych meczach w sobotę i niedzielę z drużyną NOSiR-u Nowy Dwór Mazowiecki uległy w sobotę 2:3 (31:29, 21:25, 25:27, 25:16, 11:15), a w niedzielę 1:3 (19:25, 26:28, 25:19, 23:25). Nie można odmówić dziewczynom ambicji i walki, ale popełniane błędy własne i większe doświadczenie zawodniczek rywala zadecydowały o porażkach. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw i aby pozostać w I lidze trzeba wygrać dwa mecze w Nowym Dworze Mazowieckim w najbliższą sobotę i niedzielę i wrócić na piąty mecz do Krosna. Czy jest to realne? Wychodzący w niedzielę z hali kibic stwierdził - NADZIEJA UMIERA OSTATNIA A WIARA CZYNI CUDA. Grać i wierzyć w sukces trzeba do samego końca, wszak siatkówka żeńska zmienną jest.