DWIE WYGRANE PO 3:0 KROŚNIEŃSKICH DRUŻYN! 13 grudnia 2020
Na taki weekend czekali krośnieńscy kibice piłki siatkowej. Dwa mecze i dwie pewne wygrane obydwu drużyn za 3 punkty.
Dwuodcinkowy serial siatkarski rozpoczęli II ligowi siatkarze. Krośnianie byli faworytami w mwczu ze Spartą Kraków i nie zawiedli. Wygrana 3:0 (25:22, 26:24, 25:21) pozwoliła na kolejne 3 punkty w tegorocznych rozgrywkach. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, ale niespodzianki nie było. Po tym spotkaniu nasi siatkarze zajmują 3 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 27 punktów. Teraz czeka ich walka o awans wyżej. W kolejnym spotkaniu przeciwnikiem naszej drużyny będzie Enea KKS Kozienice. Zespół najbliższego rywala ma o jeden punkt więcej i bezpośrednio wyprzedza Krośnian. Czy uda się poprawić lokatę w tabeli? O tym przekonamy się za tydzień po rozegraniu meczu w Kozienicach.
O godzinie 18.00 rozpoczęły swój pierwszoligowy mecz nasze siatkarki. Przeciwnikiem Karpatek był zespółEnergetyka z Poznania, który plasuje się wyżej w tabeli pomimo zaległych spotkań. To właśnie zawodniczki Enegretyka uważano za faworytki tego spotkania. Wiadomo jednak, że Krośnianki w tym sezonie to zespół, który nie jest łatwo pokonać zwłaszcza w krośnieńskiej hali.
Nasze dziewczyny przystąpiły do meczu skoncentrowane i swoją postawą na boisku w pełni zasłużyły na wygraną. To Krośnianki kontrolowały przebieg spotkania. Ich bardzo dobra gra w obronie, spokojne rozegranie i niezła zagrywka (mimo zdarzających się błędów) nie pozwoliły na rozwinięcie skrzydeł przez bardziej doświadczone zawodniczki z Poznania.
Karpatki wygrały 3:0 (29:27, 25:19, 25:22) zdobywając 3 punkty i awansując w ligowej tabeli o jedną pozycję. Warto zwrócić uwagę, że tym razem to nasz zespół wytrzymał końcówkę pierwszego seta wygrywając go na przewagi. Należy także odnotować bardzo dobrą skuteczność naszych środkowych. 78% w ataku zarówno Izabeli Filipek jak i Kamili Kobus to świetny wynik. Bardzo dobre spotkanie rozegrała Paulina Niedźwiecka kończąc ważne piłki, Ewa Machowska na libero oraz kierująca grą zespołu rozgrywająca Amelia Bogdanowicz, która w ubiegłym sezonie występowała w drużynie poznańskiej. Zresztą wszystkie nasze zawodniczki zasłużyły na wyróżnienie. Owszem przytrafiały się im błędy, czasami nawet bardzo proste, ale siatkówka to przecież gra błędów i żaden zespół ich nie uniknie.
Teraz nasze dziewczyny udają się na mecz do Jarosławia, a I rundę fazy zasadniczej zakończą w drugi weekend stycznia meczem z Solną Wieliczka we własnej hali.