MĘŻCZYŹNI LIDEREM. MIELCZANKI ZA SILNE DLA KARPATEK. 05 października 2020
Trwa zwycięska passa naszych siatkarzy. W drugim meczu sezonu Krosnianie pewnie pokonali w Krakowie zespół Sparty 3:0 (25:13, 25:17, 25:22) i zasiedli na fotelu lidera w Grupie VI drugoligowych rozgrywek. Zespół Sparty nie miał nic do powiedzenia w tym spotkaniu. Karpaty szybko odrzuciły gospodarzy od siatki i pewnie wygrali to spotkanie. Bli zespołem zdecydowanie lepszym od beniaminka drugoligowych rozgrywek w każdym elemencie siatkarskim. To już drugie wysokie zwycięstwo. Nasz zespół jest jednym z faworytów w grupie VI do awansu do walki w półfinałach rozpoczętego sezonu. W grupie VI rozegrano jeszcze tylko jedno spotkanie, w którym KKS Kozienice pokonała Extrans Sędziszów Małopolski 3:0 (26:24, 25:17, 25:16). To właśnie zespół z Kozienic będzie kolejnym rywalem Karpat. Zespoły zmierzą się w sobotę w Krośnie w walce o fotel lidera. Zespół z Kozienic to chyba jeden z najtrudniejszych rywali dla naszej drużyny. Jaka jest rzeczywistość okaże się już w następnej kolejce drugoligowej rywalizacji w grupie VI.
Drugiej porażki 3:0 doznały nasze pierwszoligowe siatkarki. Tegoroczy terminarz rozgrywek nie był dla nichłaskawy i w pierwszych kolejkach sezonu zestawił nasz zespół z najsilniejszymi teoretycznie drużynami pierwszoligowej rywalizacji. Mocna i doświadczona drużyna z Stali Mielec pewnie pokonała Karpatki w setach do 12, 20 i 21. DObra zagrywka sprawiała duże kłopoty naszym zawodniczkom a dobra gra blok-obrona pozwalała im skutecznie kontorwać Krośnianki. Nasz zespół nie poddał się łatwo. Od połowy drugiego a zwłaszcza w trzecim secie gra naszej drużyny mogła się podobać. Dziewczyny ambitnie walczyły o każdą piłkę. W trzecim secie prowadziły już nawet róznicą 5 punktów. Jednak bardziej doświadczone zawodniczki z Mielca dogoniły Karpatki i w końcówce wykorzystując nieporozumienia w naszym zespole nie pozwoliły sobie na stratę seta. Punkty pojechały do Mielca a nam pozostała wira, że młody zespół Karpatek z każdym meczem będzie nabierał ligowego doświadczenia, które zaowocuje w kolejnych spotkaniach z drużynami o mniejszym potencjale niż dotychczasowe rywalki Karpatek. Za tydzień Krośnianki grają w Tarnowie, gdzie o punkty też będzie bardzo trudno, ale dopiero boisku zweryfikuje jaki będzie wynik rywalizacji. Liczymy na dobry mecz naszej drużyny, kolejne boiskowe doświadczenie przydatne w dalszej części rozgrywek sezonu 2020/2021.