KARPATKI ZWYCIĘSKIE, PORAŻKA SIATKARZY 02 listopada 2021
Ciekawe i zacięte spotkanie obojrzeli kibice w sobotni wieczór w hali przy ulicy Bursaki. Tak jak przewidywaliśmy w spotkaniu Karpatek z drużyną LOS Nowy Dwór Mazowiecki emocji nie zabrakło. Niektórzy eksperci w zapowiedziach przewidywali zwycięstwo siatkarek LOS-u. Wiadomo jednak, że Krośnianki nie oddają u siebie pola i walczą do końca. Początek sobotniego spotkania to wyraźne prowadzenie przyjezdnych. Karpatki źle weszły w ten mecz, nie mogły skończyć ataków, gubiły się w rozgrywaniu własnych akcji, przegrywały walkę na siatce i na tablicy wyników pojawił się wynik 0:8 i 2:10. Od tego momentu w drużynie krośnieńskiej wszystko zaskoczyło i dziewczyny zaczęły punktować i odrabiać stratę z początku seta. Jednak zabrakło czasu aby dogonić rywalki i ostatecznie Karpatki uległy w pierwszej partii do 19. Kolejne dwa sety to bardzo dobra gra naszego zespołu. Dobra zagrywka siała zamieszanie po stronie drużyny gości, skuteczne atak, bloki i i obrony pozwalały wygrywać akcje na siatce. Nie pomagały przerwy, o które prosił trener LOS-u. Karpatki pewnie pokonały w drugim i trzecim secie rywali 25:15 i 25:18. Krośnianki były na fali i wydawało się, że sięgną po 3 punkty. Jednak po zmianach w składzie i wprowadzeniu do zespołu drużyny z Nowego Dworu doświadczonych Agnieszki Wołszyn i Anety Dudy nasze siatkarki pogubiły się pod koniec czwartego rozdania. Pozwoliły odskoczyć rywalowi na 4 punkty w końcówce seta i przegrywając seta do 21 "skazały się" na piątą partię. W ostatnim secie spotkania, do stanu 8:7 dla Karpatek walka toczyła się punkt za punkt. Potem nasz zespół osiągął przewagę doprowadzając do stanu 12:9. Przyjezdne zerwały się jeszcze do walki doprowadzając do remisu 12:12, ale kolejne trzy piłki wygrały nasze dziewczyny i mogły się cieszyć ze zwycięstwa w tym spotkaniu.
Krośnianki w tym meczu pokazały, że będą groźne dla kazdego zespołu. Potrafią walczyć i wygrywać. Na wyróżnienie zasłużył cały zespół.
Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została Marcelina Gliniecka - zdobywczyni 24 punktów, grająca z dużym spokojem i bardzo skutecznie.
Teraz Karpatki czekają dwa wyjazdowe spotkania, kolejno do Częstochowy i Stężycy i wierzymy, że także w tych wyjazdowych zmaganiach nasz zespół zdobędzie kolejne punkty, które pozwolą na kolejny awans w ligowej tabeli.
Z jednym punktem powrócili z Wyjazdowego meczu w Kętach nasi siatkarze. Zespół na trudnym terenie powalczył, ale ostatecznie uległ gospodarzom 3:2 (14:25, 25:20, 24:26, 25:12, 15:11). Mecz ten okupiony został kontuzjami dwóch naszych zawodników, ale wierzymy, że okażą się one niegroźne i już niedługo ponownie zobaczymy pełny skład naszej drużyny w ligowych zmaganiach. A te prze kolejne dwa tygodnie będą się toczyły w Krośnie, gdzie będziemy gościć najpierw zespół z Dębicy a za dwa tygodnie drużynę TKS-u Tychy.