Dąbrowa Górnicza z podwójną tarczą! 23 września 2015
Siatkarki MKS Dąbrowa Górnicza pokomnały w środowym meczu drużynę Impelu Wrocław 3:1, i dzięki temu zapewniły sobie pierwsze miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Krosna!
W drugim dniu turnieju o Puchar Prezydenta Krosna ponownie triumfowały siatkarki Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. W czterosetowym spotkaniu dąbrowianki pokonały drużynę Impelu Wrocław. W czwartek wrocławianki zmierzą się z drużyną z Muszyny.
Początek spotkania należał do zawodniczek Impelu. Skuteczne ataki z lewego skrzydła Aleksandry Sochackiej pozwoliły drużynie z dolnego śląska wyjść na aż ośmiopunktowe prowadzenie 9:1. Podopieczne Juana Manuela Serramalery dwoiły się i troiły, by dogonić przeciwniczki i pomimo błędów własnych, które co chwilę wkradały się w ich grę, dąbrowianki powoli zbliżały się do rywalek (10:14). Kiedy oba zespoły dzieliły już zaledwie dwa punkty różnicy (16:14), trener Nicola Negro zdecydował się o czas dla swoich podopiecznych. Niewiele to jednak pomogło, ponieważ już chwilę później na tablicy widniał remis (17:17). Oba zespoły toczyły wyrównaną walkę punkt za punkt. Choć wrocławiankom udało się ponownie osiągnąć trzypunktową przewagę (21:18), rywalki skrupulatnie odrabiały straty. O wyniku pierwszego seta zadecydowała gra na przewagi, którą wygrały zawodniczki z Zagłębia 26:24.
Druga partia spotkania ponownie rozpoczęła się na korzyść zespołu z dolnego śląska. Trudna do przyjęcia przez rywalki zagrywka, która przełożyła się także na ustawienie punktowych bloków pozwoliła Impelowi wyjść na prowadzenie 8:3. W dalszej części partii skuteczne zagrania Deji McClendon zmniejszały odstęp między zespołami (9:12). Wrocławianki jednak od początku do końca partii kontrolowały sytuację na boisku i nie pozwalały na zbyt mały dystans punktów. Z akcji na akcję prowadzenie Impelu rosło (20:13) i ciężko było wskazać przodowniczkę w zespole. Seta zakończył punktowy blok Agnieszki Kąkolewskiej (25:18).
Trzecia część spotkania to dosyć wyrównana walka obu ekip. Co jakiś czas Impel wychodził na pozycję lidera, jednak dąbrowianki szybko odrabiały straty, by ponownie wrócić do pojedynku punkt za punkt. Taki stan gry trwał niemal całą partię. Wiele błędów własnych wkradło się w grę zarówno jednego, jak i drugiego zespołu. Pomimo iż częściej na prowadzenie udawało się wychodzić zawodniczkom Impelu, efektywne zagrania, jakimi popisywała się Joanna Staniucha- Szczurek pozwoliły zakończyć partię podopiecznym Juana Manuela Serramalery 25:23.
Początek czwartego seta kompletnie nie zapowiadał, że będzie to ostatnia odsłona tego spotkania. Obie drużyny przez długi czas toczyły wyrównaną walkę punkt za punkt. Żaden z zespołu nie potrafił odskoczyć od rywala o dwa oczka. Kiedy stan gry wynosił 9:9 wrocławianki wyraźnie stanęły. Perfekcyjna gra zawodniczek z Dąbrowy Górniczej nie pozostawiła złudzeń siatkarkom Impelu, które w żaden sposób nie potrafiły zatrzymać przeciwniczek. Podczas gdy przewaga Tauronu z każdym punktem się powiększała (12:9, 16:9,21:9) trener Nicola Negro był bezradny. Na nic zdały się obie przerwy dla jego podopiecznych, czy zmiany, których próbował pod koniec partii. W rezultacie dąbrowianki wygrały partię 25:11, wygrywając tym samym całe spotkanie 3:1.
W ostatnim dniu zmagań (czwartek) zmierzą się zespoły z Muszyny oraz Wrocławia, zwyciezca zajmie drugie miejsce
w turnieju.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Impel Wrocław 3:1
(26:24, 18:25, 25:23, 25:11)
Składy zespołów:
MKS: Różycka, Bałucka, Dziękiewicz, Perry, Hancock, McClendon, Strasz (libero) oraz Urban, Staniucha-Szczurek
Impel: Ptak, Piśla, Kąkolewska, Kaczor, Radecka, Sochacka, Stasiak (libero) oraz Cembrzyńska, Gryka, Sikorska
źródło:siatka.org