Dobry weekend krośnieńskich drużyn 06 listopada 2016
W sobotni wieczór 5 listopada nasze drużyny - I ligowa druzyna kobiet i II ligowa druzyna męska zdobyły w sumie 4 punkty w rozgrywkach ligowych.
Nasi chłopcy będąc faworytem meczu z drużyną Dunajca Nowy Sącz potwierdzili, że w tym sezonie są obok drużyny Pszczółki Politechnika Lublin drużyną, która zdominowała dotyczas rozgrywki w grupie VI II ligi. Zwycięstwo 3:0 nie było tak naprawdę zagrożone ani przez chwilę choć wynik setów mogłyby świadczyć o wyrównanym pojedynku. Przewaga naszej drużyny w bloku i ataku, konsekwencja w grze, dobra obrona, waleczność w każdym momencie meczu to atuty solidnie prezentującego się zespołu. Ataki Bartosza Soji w początkowych setach i Dariusza Jakubka, bardzo dobry blok środkowych a zwłaszcza Huberta Piwowarczyka nie pozwolił na wiele ambitnie grajacej drużynie z Nowego Sącza. Drużyna Dunajca tylko właściwie mocną zagrywką chwilami sprawiała problem naszym zawodnikom zdobywając z niej w każdym secie kilka unktów asami serwisowymi. Nie wystarczyło to jednak na to aby urwać Karpatom chocby jednego seta. Podkreślić należy, że trener krośnieńskiej druzyny dał pograć wszystkim zawodnikom i po zmianach nie widać było jakieś wielkiej róznicy w grze drużyny, która grała dobrze i pewnie. Taka postawa napawa optymizmem przed kolejnym wyjazdowym meczem z liderem tabeli (ale rozegrany o jeden mecz więcej od Karpat) drużyną Pszczółki Politechnika Lublin. Mecz ten już za tydzień i to będzie prawdziwy sprawdzian naszej drużyny.
Pozytywnie mozna też wyrazić się o naszych dziewczynach. Każdy wyjazdowy mecz jest trudny zwłaszcza mając w głowach sześć porażek.Dziewczyny jednak powalczyły i przywiozły 1 bardzo ważny punkt z Węgrowa. Nasze Karpatki prowadziły juz w meczu 2:0 i była szansa na pełną pulę punktów, ale zadziałał znany nam syndrom trzeciego seta. Z 2:0 zrobiło się 2:3 i zwycięstwo odniosła drużyna gospdyń - Nike Węgrów. Jednak należy patrzeć na kolejne mecze z optymizmem bo drużyna w I i II secie pokazał, że można. Wierzymy, że porażki to już historia, a zdobyty punkt na wyjeździe będzie odbiciem na przyszłość i kolejne mecze będą już zwycięskie. Nabliższa okazja na ligowe punkty już w sobotę 12 listopada w meczu z Proximą Kraków, a wcześniej pucharowy mecz z liderem I ligi druzyną Wisły Warszawa.
Prawdziwi kibice, a chyba tacy są kibice w Krośnie, spotykają się na hali przy ulicy Bursaki w środę i w sobotę, aby dopingować nasze dziewczyny i wspomóc je w tych meczach.