WYGRANA SIATKARZY. PORAŻKA SIATKAREK. 07 października 2019

W sobotę i niedzielę zainaugurowany został sezon 2019/2020 w Krośnie. Jako pierwsi w sobotnie popołudnie na parkiet wyszli drugoligowi siatkarze, którzy w I kolejce spotkań podejmowali zespół Galicji Sędziszów. Nasi zawodnicy dobrze rozpoczęli tegoroczne zmagania pewnie wygrywając 3:0 (25:20, 25:20, 26:24). W dwóch pierwszych setach krośnianie cały czas kontrolowali przebieg spotkania, grali dobrą i urozmaiconą siatkówkę i nie pozwalali na wiele swojemu rywalowi. W trzecim secie wydawało się, że losy spotkania mogą się odwrócić, bo nasi rywale odskoczyli w końcówce seta na 3 punkty. Jednak nasi zawodnicy nie odpouścili, szybko doprowadzili do wyrównania kończąc seta i cały mecz asem serwisowym swojego rozgrywającego. Drużyna Karpat rozegrała dobry mecz i wydaje się, że będzie walczyła o czołową lokatę w swojej grupie rozgrywkowej. Wszyscy zawodnicy pokazali wolę walki, urozmaicone zagrania i dobrą grę w obronie. W kolejnym meczu Karpaty jada do beniaminka z Jasła i raczej uważani są za faworyte tego spotkania.

Dzień później swoje drugie spotkanie a pierwsze w swojej hali rozegrały nasze pierwszoligowe siatkarki. Po niezbyt udanej inauguracji w Opolu wydawało się, że Krośnianki postawią się groźnej drużynie Energetyka Poznań, która nie ukrywa chęci awansu do najwyższej klasy rozgrywek. W pierwszym secie Karpatki rozpoczęły mecz bardzo dobrze. Grały spokojnie, rozważnie i punktowały zawodniczki z Poznania. Osiągnęły dość wyraźną przewagę punktową prowadząc 20:15 i za chwilę 22:17. W tym momencie nasze zawodniczki chyba "przestraszyły się", że mogą pokonać faworyta spotkania. Kolejne nieskończone akcje, popsuta zagrywka i dwa nieprzyjęte serwisy pozwoliły na wygrną seta drużynie Energetyka. Wydaje się, że przebieg I seta miał wpływ na całe spotkanie. W kolejnych dwóch setach Krośnianki nie były zespołem z początku spotkania, popełniały błedy własne a siła ataku była za mała na bardzo dobrze broniące zawodniczki z Poznania, które kończyły skutecznie swoje akcje. Nasza drużyna przegrała kolejne dwa sety i całe spotkanie. Na ligowe punkty musimy poczekać do kelejnch spotkań i jeżeli Krośnianki będą grały tak jak w przekroju pierwszego seta bez jego końcówki to na pewno punkty się pojawią na ich koncie. 

Poniżej zamieszczone zostały zdjęcia z inauguracji sezonu w Krośnie - autor adjęć Ireneusz Sieniawski.