Derby Podkarpacia dla Karpatek! Lider poległ w Krośnie! 27 lutego 2023
W sobotę (25.02) w Mieście Szkła odbyły się derby Podkarpacia - Karpatki podejmowały lidera 1 ligi - ITA TOOLS Stal Mielec. Drużyna dowodzona przez trenera Wiesława Popika jest głównym pretendentem do awansu do TAURON Ligi. Mielczanki z rozegranych 19 meczy poniosły tylko jedną porażkę z drużyną z Nowego Dworu Mazowieckiego (3:2) i z 55. punktami nieprzerwanie liderują w 1 lidze. Karpatki przed meczem zajmowały 8.miejsce z 28 punktami. Kibice oglądnęli bardzo dobre spotkanie, które przyniosło wiele emocji i ciekawych akcji. Szklany team nie został rozbity przez lidera i Karpatki bardzo dobrą grą całego zespołu zainkasowały 2 punkty.
Pierwszy set był bardzo wyrównany. Karpatki dobrze „weszły w mecz” i od początku prowadziły (4:2; 9:7). Mielczanki dzięki skutecznym atakom doprowadziły do wyniku 12:14 i o pierwszy czas w tym meczu poprosił Dominik Stanisławczyk. Po tym „odpoczynku” autową zagrywkę wykonała Sylwia Kucharska. Przy stanie 18:18, po skutecznym zbiciu przechodzącej piłki przez Emilię Oktabę, trener Popik poprosił o czas. Po skutecznym ataku Marceliny Glinieckiej, w zespole gości nastąpiła zmiana – Karolinę Staniszewską zastąpiła Emilia Mucha. Skuteczny blok Kulig i Dąbrowskiej zatrzymał atak Karpatek. Przy wyniku 20:22 o drugi czas poprosił trener gospodarzy. Po skutecznym ataku Wiktorii Makarewicz i dobrej zagrywce Marceliny Glinieckiej na tablicy wyników pojawił się wynik 23:22. Trener Popik dokonał kolejnej zmiany – za Darię Dąbrowską weszła Katarzyna Bryda. Przy stanie 24:23 na zagrywkę weszła Karolina Legień za Emilię Oktabę a o drugi czas poprosił zespół gości. Karpatki zwyciężyły w pierwszym secie 25:23, pomimo zepsutych siedmiu zagrywek.
Asem serwisowym Amelia Bogdanowicz rozpoczęła drugi set. Karpatki szybko objęły prowadzenie i po punktowej zagrywce Emilii Oktaby na tablicy wyników kibice zobaczyli wynik4:2. Mielczanki „zabrały się do roboty” i zaczęły odrabiać straty. Przy stanie 8:10 Dominik Stanisławczyk poprosił o czas, po którym dwa skuteczne ataki wykonała Marcelin Gliniecka. Liderki kontynuowały dobrą grę i przy stanie 11:17 drugi czas wykorzystał krośnieński zespół. Dobrze punktująca Staniszewska, Gierszewska i Kubacka poprowadziły swój zespół do wygranego seta (19:25).
Trzeci set toczył się pod dyktando mielczanek, które prowadziły przez cały set. Nie pomogły dwa czasy gospodarzy i zmiana zadaniowa na zagrywce Karoliny Legień. Set zakończył się wynikiem 17:25 i liderki objęły prowadzenie w meczu 1:2.
Emilia Mucha asem serwisowym rozpoczęła czwarty set. Dzięki skutecznemu blokowi Mai Grodzkiej i Juli Szczelokowej i dobrych atakach Wiktorii Makarewicz przy wyniku 6:3 Wiesław Popik poprosił o czas. Karpatki kontrolowały przebieg czwartego seta, jednakże mielczanki nie poddawały się i przystanie 13:14 Karpatki zeszły na pierwszy czas. Niestety nie wiele to zmieniło i Dominik Stanisławczyk zaprosił swoje dziewczyny na drugą rozmowę przy stanie 13:16. Cenne rady trenera poskutkowały. Punkty dla krośnianek zdobywały Marcelina Gliniecka, Wiktoria Makarewicz i Julia Szczelokowa. Wynik zmienił się na korzyść Karpatek (18:16), co poskutkowało, że zespół z Mielca poprosił o czas. Karpatki w jednym ustawieniu zdobyły 7 punktów (od 13:16 do 20:16). Bardzo dobra gra „szklanej” drużyny doprowadziła do wyrównania w meczu. O końcowym wyniku meczu miał zadecydować tie-break.
Ostatnia partia to prawdziwa próba nerwów. Falująca gra obydwu zespołów i zwroty akcji cieszyły na pewno fanów siatkówki. Set bardzo dobrze rozpoczęły liderki i przy stanie 0:3 o czas poprosił trener krośnianek. Przy zmianie stron mielczanki prowadziły już 3:8. Ostatni czas dla Krosna wykorzystał trener przy stanie 4:10. Gdy wydawało się, że mecz jest prawie rozstrzygnięty na korzyść Mielca (5:13) jednakże do odrabiania strat zabrały się Karpatki. Dwa czasy liderek (7:13 i 9:13) i dokonywane zmiany nic nie wniosły do ich gry. Skuteczna gra Karpatek doprowadziła do wyniku 10:14 i na zagrywkę po raz kolejny weszła Karolina Legień, która pozostała w polu zagrywki do końca meczu. Krośnianki obroniły kilka piłek meczowych i ostatecznie wygrały 16:14.
- "Walczyłyśmy, robiłyśmy co mogłyśmy, z uśmiechem na twarzy, nie poddawałyśmy się. W każdej akcji walczyłyśmy jak tylko mogłyśmy i widać, że o to chodzi aby tak grać. Wygrany mecz z liderem dedykujemy Izie Wisz i przybyłej po operacji Natalii Sławińkiej" – mówiła po meczu Amelia Bogdanowicz, Karpaty Krosno Glass PANS Krosno.
Następny mecz Karpatki rozegrają w Krośnie z zespołem Nowy Dwór Mazowiecki, natomiast drużyna z Mielca uda się do solnego miasta na mecz z Wieliczką.
Karpaty Krosno Glass-PANS Krosno – ITA TOOLS Stal Mielec 3:2 (25:23, 19:25, 17:25, 25:21, 16:14).
MVP: Amelia Bogdanowicz. Szklaną statuetkę MVP wręczył jej Marcin Niepokój.
Składy drużyn:
Karpaty Krosno Glass-PANS Krosno: Amelia Bogdanowicz, Wiktoria Wosiewicz (L), Wiktoria Makarewicz, Julia Szczelokowa, Aleksandra Hochołowska, Emilia Oktaba, Małgorzata Kuczyńska, Izabela Dąbrowska (L), Karolina Legień, Marcelina Gliniecka, Maja Grodzka.
ITA TOOLS Stal Mielec: Karolina Hochołowska, Olga Musiał, Karolina Staniszewska, Katarzyna Bryda, Zuzanna Kulig, Klaudia Łyduch (L), Marta Budnik, Daria Dąbrowska, Karolina Pancewicz (L), Emilia Mucha, Weronika Gierszewska, Sonia Kubacka, Sylwia Kucharska, Paulina Brzoska.
trener – Wiesław Popik