Seniorki wracają z Mysłowic z tarczą! 29 października 2015

W zakończonym przed momentem pojedynku I ligi kobiet nasz zespół po czterosetowym spotkaniu pokonał Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice. Dla krośnianek było to trzecie zwycięstwo w sezonie 2015/2016.

Po meczu z KS Murowana Goślina nasz trener wspomniał, iż w Mysłowicach rozegrana zostanie konfrontacja o przysłowiowe sześć punktów. Podopieczne Rafała Kalinowskiego przed środowym pojedynkiem miały na swoim koncie pięć punktów – zwycięstwa w Węgrowie (3:0) i w Murowanej Goślinie (3:2). Nasz zespół rozegrał natomiast cztery spotkania zdobywając w nich sześć punktów – dwa zwycięstwa, dwie porażki.

Dzisiejszy pojedynek należał jednak zdecydowanie do ekipy Dominika Stanisławczyka. Krośnianki pomimo nieudanej premierowej odsłony, zdołały poprawić swoją grę i odnieść przekonywujące zwycięstwo. Nasz zespół wraca do Krosna z tarczą. Dopisujemy trzy bardzo ważne punkty do ligowego dorobku. Dobra postawa zespołu może napawać optymizmem przed kolejnym pojedynkiem, w którym naszym rywalem będzie silna ekipa Wisły Warszawa.

- Ogromnie cieszę się z tego wyjazdowego zwycięstwa. Pierwszy set przegraliśmy tylko dwoma punktami, pomimo ponad dziesięciu błędów własnych. W pierwszej partii mieliśmy kompletną niemoc w obronie, wpadało nam wiele łatwych piłek. Premierową odsłonę przegraliśmy na własne życzenie. W kolejnych partiach udało nam się jednak złapać odpowiedni rytm i zaprezentować naszą siatkówkę. Dobrze zaczęła funkcjonować obrona i blok. Do tego doszedł atak, gdzie ponownie mieliśmy bardzo wysoką skuteczność. Po dzisiejszym pojedynku muszę powiedzieć, że idzie to wszystko we właściwym kierunku i mam nadzieję, że będzie to kontynuowane w kolejnych spotkaniach. Jestem dumny z pracy zespołu na treningach i zaangażowania dziewczyn. Ten wysiłek przegłada się później na występy na ligowych parkietach i na osiągane wyniki – przyznał po meczu szkoleniowiec ekipy z Krosna, Dominik Stanisławczyk.

Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice - AZS PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno 1:3 (25:23, 14:25, 20:25 ,18:25)

SebS