ZA NAMI PIERWSZA LIGOWA KOLEJKA 04 października 2016
W pierwszej kolejce nowego sezonu nasze Karpatki uległy po pięciosetowej walce drużynie z Wieliczki, przegrywając 2:3. Mecz w wykonaniu naszej drużyny falował. Po pierwszym spokojnie wygranym secie , drugi i trzeci set zakończyły się zdecydowanym zwycięstwem drużyny SOLNEJ. W czwartym KARPATKI wróciły do gry i doprowadziły do remisu w setach. W piątym secie SOLNA uzyskała przewagę i prowadziła już 14:11, jednak ambitna postawa Krośnianek pozwoliła doprowadzić do remisu 14:14. Trochę pechowo stracony 15 punkt oraz przegrana wymiana zakończyły niedzielny pojedynek.
Mimo porażki należą się duże brawa naszym dziewczynom. Nękane urazami, które pojawiły się w okresie przygotowawczym, a zwłaszcza w ostatnim tygodniu, grając w eksperymentalnym ustawieniu potrafiły wywalczyć punkt z jednym z groźniejszych zespołów tegorocznego sezonu. Wierzymy, że po wyleczeniu urazów w pełnym składzie dziewczyny już w następnych meczach dostarczą nam wiele radości. Wspomóżmy ich swoim dopingiem, aby nasz młody zespół czuł wsparcie krośnieńskich kibiców.
Zapowiedź następnego wyjazdowego (sobota godzina 17) meczu z NOSiR-em Nowy Dwór Mazowiecki już niedługo w zakładce ROZGRYWKI. Tam także dokładne wyniki oraz tabela.
Udanie nowy sezon zainaugurowali nasi drugoligowi Panowie. W pierwszym meczu nowego sezonu drużyna Karpat Krosno Glass pokonała zawsze groźną drużynę z Ropczyc 3:1 inkasując 3 punkty. Pierwsze dwa sety wygrali Krośnianie grając punkt za punkti uzyskując przewagę w końcówce setów. Szczególnie interesujący był drugi set wygrany na przewagi w stosunku 29:27. Po przegranym III secie w kolejnym wszystko wróciło do normy i można było świętować pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Nasza przebudowana drużyna prezentowała się solidnie i wydaje się, że może nam dostarczyć w sezonie dużo miłych wrażeń i radości. Rozgrywki zapowiadają się bardzo ciekawie, a już w następnym meczu nasza drużyna wyjeżdża na mecz do Niebylca gdzie o punkty może być bardzo trudno. Przypominamy, że drużyna NEOBUSU walczyła w finale o wejście do I ligi po poprzednim sezonie.